Przejdź do głównej zawartości

Biohacking: 20 rzeczy, które wyraźnie poprawią jakość Twojego życia. I to od razu!

7.07.2024

Jana Potuznik

Przeczytasz w 8 minut

Wysoka jakość życia to nie tylko odpowiednia dieta. To też dobry sen, ograniczenie stresu i większy kontakt z naturą. Można korzystać z naukowych sposobów na zatrzymanie starzenia, zwiększenie odporności, przedłużenie życia do wieku stu lat albo i więcej, bycie w dobrej kondycji i nie zamartwianie się zmarszczkami czy problemami z pamięcią. Podsumowując, biohacking brzmi jak coś, czego chcesz spróbować! Jak zacząć?

Biohaking dla początkujących i zaawansowanych

1. Na początek warto sprawdzić kondycję naszego ciała. Badania krwi to podstawa.

2. Dla biohakerów kluczowa jest dieta i  świadome podejście do zdrowego stylu życia. Sprawdzają źródło pochodzenia produktów (bio, eko), omijają szerokim łukiem te wysoko przetworzone, sięgają po naturalne składniki. Biohakerzy to często wegetarianie, weganie lub miłośnicy diety raw. Inspirują się dawnymi filozofiami, jak np. ajurweda, ale nie gardzą też nowościami ze świata hi-tech.

Jeśli chcesz zacząć od czegoś łatwiejszego, na początek wystarczy, że zaczniesz sprawdzać pochodzenie produktów i zadbasz o spełnianie norm żywieniowych. Dowiesz się, ile białka, błonnika i tłuszczów dziennie należy spożyć i dlaczego, oraz jaka jest różnica pomiędzy cukrami prostymi i złożonymi. Warto sięgnąć np. po pomoc dietetyka.

3. Kiedy stwierdzisz, że czas na kolejny krok, możesz zrobić sobie testy na nietolerancje pokarmowe. Wyniki pokażą, czy masz alergie na różnego typu produkty, czy ciało nie reaguje negatywnie na niektóre z nich. Profesjonaliści potrafią też doradzić, po jakich produktach Twoje ciało będzie dobrze funkcjonować. 

Dlaczego potrzebujemy suplementów diety

4. Ci, którzy stosują biohaking w praktyce, wiedzą, że bez suplementów diety nie osiągną swoich celów i długoletniego życia. To dlatego Twoja wiedza o suplementach diety nie powinna ograniczać się tylko do tego, że witamina C jest dobra na odporność. Musisz wiedzieć, ile jej tak naprawdę potrzebujesz, że organizm najlepiej wchłania ją w formie liposomalnej i że trzeba ją brać rano na czczo. 

Kolejnym królem suplementów jest magnez, który pokazuje, że istotabiohakingu tkwi w szczegółach. Różne formy magnezu to różne szybkości wchłaniania i inne efekty działania. 

Jabłczan magnezu najlepiej wziąć rano, aby dodał ciału energii. Po diglicynian warto sięgnąć wieczorem, kiedy zadziała uspokajająco. Oba gwarantują ponad 90% wchłanialność magnezu. Dobre są też cytrynian i chelat magnezu – 80% z nich wchłonie się do organizmu. A tlenek magnezu? Z niego organizm wykorzysta tylko około 5%. 

5. Uwagi wymaga również mikrobiom jelitowy. To miliardy bakterii, które – jeśli mają dobry skład – pozytywnie wpływają na szybkość myślenia, kreatywność, poziom nastroju, odporność, energię itd. Probiotyki i prebiotyki to podstawa. Mogą być w formie suplementów diety lub tzw. żywności funkcjonalnej. To np. kefir lub białe jogurty naturalne z żywymi kulturami bakterii, ale też kapusta kiszona, kimchi czy np. kombucha. 

6. Ważne są też inne mikrobiomy w naszym ciele – oralny, skórny, u kobiet także waginalny. Ciało musi być zharmonizowane jako całość. I tak, istnieją też specjaliści od mikrobiomu, którzy potrafią ocenić, czego brakuje temu Twojemu i przygotują prebiotyki oraz probiotyki specjalnie dla Ciebie.

Zadbaj o swój mikrobiom

7. A co powiesz na własnej produkcji koktajl anti-age? Przede wszystkim kobiety (głównie w czasie menopauzy) odkrywają nowości klinik anti-age, które potrafią zestawić odpowiednie proporcje witamin oraz hormonów podtrzymujących kondycje kobiet przechodzących menopauzę.

8. Wypróbuj terapię enzymatyczną! Nie musisz chodzić po tabletki do apteki – jedzenie też zawiera enzymy. A totalnym hitem jest teraz pyłek pszczeli, bogaty w alfa i beta amylazy. Wraz z dwudziestoma dwoma aminokwasami, witaminą B, kartenoidami i około sześćdziesięcioma mikroelementami, które zawiera pyłek, należy do czołowych superfoods świata. Wystarczy wsypać rano łyżeczkę pyłku do owsianki, żeby zadbać o swoją odporność.

Nie zapomnij o higienie snu

9. Wszyscy wiedzą, że należy spać w chłodnej, przewietrzonej sypialni i wstrzymać się od jedzenia tuż przed snem. Ale to nie wszystko – należy też wyeliminować światło niebieskie. Działa tak, że pobudza wewnętrzny zegar biologiczny i wywołuje w ciele poczucie, że wciąż jest dzień. Na telefonie, tablecie i laptopie nastaw całodzienny tryb „ciemny” i sprawdź, jakie masz żarówki w domu (najlepiej unikać też zimnego, białego światła).

10. Spraw sobie specjalne okulary z czerwonymi szkłami, które blokują światło niebieskie tam, gdzie nastawione tryby nie potrafią tego zrobić. Zakładaj je co najmniej półtorej godziny przed planowanym zaśnięciem. 

11. Problemy ze snem to kolejne wyzwanie dla suplementów diety: melatoniny, czyli hormonu snu, lub L-tryptofanu, diglycianu magnezu czy olejku CBD, którego działanie uspokajające wychwala mnóstwo ludzi. 

Zhakuj swój sen, sięgając po najlepsze suplementy

12. Znasz Oura Ring? Podobnie jak smartwatch, Oura Ring potrafi pilnować ilości snu i śledzić jego jakość. Nowoczesna technologia zaklęta w pierścionku będzie idealną towarzyszką na drodze do snu lepszej jakości.

13. Hartuj się! Pod prysznicem albo za pomocą metody Wim Hofa, ale jedynie po konsultacji z lekarzem lub specjalistami, którzy znają się na metodach hartowania ciała. Na początku wystarczy zmniejszyć temperaturę wody pod prysznicem (albo np. zakończyć prysznic kilkoma sekundami lodowatej wody) i myć twarz w zimnej wodzie.

14. Chodź do sauny. To kolejna metoda hartowania ciała, ale jednocześnie też okazja do odpoczynku.

15. Zainteresuj się technikami mindfullness. Zacznij od lekkich spacerów w naturze – po łące, lesie, polach, w górach. Zanurz się w tzw. „kąpieli leśnej”, czyli japońskiej shinrin-yoku. Chodzi o świadomy trening obserwacji natury i skupienie uwagi na „tu i teraz”, uspokojenie myśli i rytmu serca oraz rozluźnienie mięśni.

16. Zwróć uwagę na adaptogeny. To substancje, które ułatwiają ciału przystosowanie się w trudnych warunkach (np. sytuacji stresowej). Adaptogeny pomagają nie tylko przetrwać, ale też utrzymać zdrowie i wydolność w dobrej kondycji. Zaliczyć do nich możemy wyciągi z grzybów leczniczych, potrafiących wytrzymać warunki np. na Syberii lub w wysokich pasmach górskich, gdzie rosną. A jeśli z nich wszystkich mielibyśmy wybrać jeden gatunek grzyba, będzie to reishi. Może pochwalić się całym ciągiem pozytywnych właściwości, wpływających na odporność, energię komórkową i równowagę psychiczną. 

Znasz adaptogeny? Wybierz odpowiedni dla siebie

17. A maca? Maca peruwiańska to szczególny okaz wśród adaptogenów. Ma bowiem zdolność pobudzania nie tylko wydolności fizycznej, ale też libido, czyli zwiększa apetyt na seks!

18. Regularne ćwiczenia powinny być Twoją codzienną mantrą. Do śledzenia swojej aktywności fizycznej możesz użyć smartwatcha i różnych aplikacji. Spróbuj też ćwiczeń z trenerem. Do tego kreatyna w formie suplementu, która wspomoże Twoją wydolność sportową oraz przyrost masy mięśniowej. 

19. Zainwestuj w regulowane biurko do pracy. Chwilę możesz siedzieć, chwilę pracować na stojąco. Długie wysiadywanie przed komputerem to katastrofa cywilizacyjna, która bardzo obciąża nasze ciała. 

20. Zamiast oglądać telewizję, poczytaj. Biohaking cały czas się rozwija, a Ty możesz znajdować informacje o postępach w tej dziedzinie. Warto śledzić trendy i cały czas się dokształcać. 

Mamy nadzieję, że po tym artykule już dobrze orientujesz się, co to jest biohacking. Zamiast noworocznych postanowień możesz po prostu zadbać o poprawę jakości swojego życia. Na początek wybierz jeden lub dwa punkty z listy. Sprawdzaj, jak wybrane nowości wpływają na Twój organizm w ciągu dnia, na jakość snu i poziom energii, a potem próbuj dalej!