Nie spieszcie się z niczym, po prostu poznawajcie się.
Przynajmniej w okresie połogu oszczędzaj się i rób jedynie to, co jest naprawdę niezbędne i na co masz siłę. Kiedy poczujesz się gotowa i zechcesz wyjść na spacer, zrób to. Jeśli wciąż jesteś osłabiona lub nie czujesz się dobrze psychicznie, poświęć więcej czasu na wypoczynek i rekonwalescencję. Twoim najważniejszym zadaniem jest teraz nawiązywanie relacji z dzieckiem. Matczyna miłość nie musi przyjść automatycznie tuż po narodzinach. Czasem więź rodzi się stopniowo, dzień po dniu. Musisz wiedzieć, że jest to całkowicie normalne i wcale nie tak rzadkie, jak mogłoby się wydawać.
Opracujcie nowy harmonogram rodzinny, rozmawiaj z partnerem o wszystkim, co się pojawia, daj również jemu czas na stopniowe oswojenie się z dzieckiem i nową rzeczywistością. To zapewni Wam wszystkim przestrzeń dla siebie i Waszych potrzeb.
Jeśli doświadczasz dużych wahań nastroju, często płaczesz i trudno Ci się uspokoić lub zauważasz u siebie myśli depresyjne lub lękowe, pomóż sobie i poszukaj profesjonalnego wsparcia.
Zadbaj o siebie po porodzie
„Jeśli po porodzie masz założone szwy, zadbaj o odpowiednią pielęgnację tych partii ciała oraz stosuj się do zaleceń położnej i lekarza. Stosuj oddychające majtki siateczkowe oraz podkłady poporodowe. Zwykłe podpaski często zawierają dużą ilość substancji chemicznych, które w przypadku gojących się ran czy otarć naskórka mogą negatywnie wpływać na procesy regeneracji skóry i tkanek. Z kolei zwykłe majtki z bawełny mogą utrudniać dostęp powietrza do skóry i utrudniać gojenie się ran” – twierdzi położna Markéta Zemanová.
Zwróć szczególną uwagę na higienę intymną po porodzie. „Bierz prysznic tak często, jak to możliwe, a przez pierwsze kilka dni pozwól sobie oddawać mocz pod prysznicem. Zacznij również stosować delikatny żel intymny, by wspomóc utrzymanie optymalnego środowiska partii intymnych”, kontynuuje. Stosuj żel wspomagający gojenie się ran przynajmniej do czasu zagojenia się szwów.
Jeśli miałaś cesarskie cięcie, tym bardziej pamiętaj o regularnej pielęgnacji skóry i zasadach dotyczących rekonwalescencji po zabiegach chirurgicznych. Maść z nagietka, olejek z dzikiej róży czy też wspomniane powyżej żele przyspieszają gojenie, a po zdjęciu szwów warto wykonywać specjalny masaż. „W naszym Centrum Położniczym oferujemy specjalistyczne wsparcie fizjoterapeutyczne, ukierunkowane na blizny po cesarskim cięciu. Warto sprawdzić, czy w Twojej okolicy nie oferuje się podobnych usług!” – doradza położna.
Najlepsze produkty do pielęgnacji blizn
Wspieraj proces obkurczania się macicy, zadbaj o laktację
Macica po porodzie będzie się obkurczać (możesz czuć delikatne do całkiem intensywnych skurczy w okolicy brzucha). Możesz wspomóc ten proces. Pomaga leżenie na brzuchu czy stosowanie szala rebozo (jeżeli go nie posiadasz, możesz go wypożyczyć). „A jeśli lubisz olejki zapachowe, postaw na geranium” – zaleca położna Markéta Zemanová.
Jeśli potrzebujesz wsparcia w zakresie karmienia piersią, obejrzyj nasz wywiad z doradcą laktacyjnym! Warto również poprosić o profesjonalną pomoc położną środowiskową, doulę czy profesjonalną doradczynię laktacyjną. „Możesz szukać wsparcia w szpitalu położniczym, w którym rodziłaś, w przychodni w poradni K bądź w placówkach czy instytucjach, zajmujących się wspieraniem kobiet w zakresie laktacji. W naszym Centrum Położniczym oferujemy takie wsparcie dla kobiet przez cały okres połogu” – zapewnia położna, dodając, że kobiety chętnie korzystają z tego rodzaju konsultacji, kiedy pojawiają się wątpliwości czy nieprzewidziane wyzwania po porodzie.
W ramach ubezpieczenia zdrowotnego przysługuje Ci prawo do 4-6 domowych wizyt patronażowych położnej środowiskowej przez dwa miesiące po porodzie. Dodatkowe wizyty przysługują Ci również w czasie ciąży! Aby z nich skorzystać, należy wypełnić w przychodni POZ odpowiednią deklarację wyboru położnej, najlepiej już w czasie ciąży.
Opieka nad noworodkiem
Po powrocie do domu, temat pielęgnacji dziecka zaczyna dominować na wielu poziomach. Wśród kosmetyków dla niemowląt nie może zabraknąć nawilżanych chusteczek, kremu na odparzenia pieluszkowe, na które zresztą świetnie pomaga również 100% czysty olej kokosowy (można go też stosować na spierzchnięte brodawki lub smarować nim bliznę po cesarce).
A jeśli jesteś fanką ekologii, postaw na pieluszki wielorazowe, zaopatrz się w zmywalną matę do przewijania, a zamiast jednorazowych chusteczek stosuj delikatną myjkę.
Niezbędne akcesoria podczas przewijania
Kąpiel i prysznic dla najmłodszych
„Zaopatrz się w kosmetyki do kąpieli oraz olejki i balsamy do ciała, by regularnie nawilżać skórę dziecka. Wybieraj produkty jak najmniej perfumowane oraz formuły o możliwie najdelikatniejszym składzie” – radzi położna. A do listy niezbędnych akcesoriów dorzuca termometr do wanny oraz delikatny środek dezynfekujący Octanisept do pępka (zapomnij o środkach na bazie alkoholu) – pamiętaj przy tym o konieczności wietrzenia pępka tak często, jak to tylko możliwe.
„Podczas mycia dziecka skup się na partiach intymnych. W przypadku dziewczynek, jeśli to tylko możliwe, w ciągu dnia warto odłożyć na bok mokre chusteczki. Obmycie wodą zawsze będzie lepsze. Zwracaj uwagę na okolice warg sromowych i przemywaj je delikatnie, aby zapobiec zrastaniu się warg sromowych mniejszych” – doradza Markéta Zemanová, która zwraca również uwagę na odpowiednią higienę chłopców w obszarze napletka.
NAJLEPSZE produkty do kąpieli
Pozostało już tylko kilka drobiazgów... Koniecznie kup cążki do paznokci (najlepiej je obcinać, gdy dziecko głęboko śpi) i delikatną szczotkę do włosów (skóra głowy niemowląt naturalnie złuszcza się po porodzie, pojawia się też ciemieniucha, którą należy wyczesywać). Powyższe wskazówki powinny sprawić, że pierwsze tygodnie z dzieckiem w domu będą przebiegać spokojniej.
Co jeszcze może Ci się przydać?
Mamy nadzieję, że dzięki naszym radom i wskazówkom zyskasz większą pewność podczas pierwszych tygodni z maluszkiem i nie zapomnisz o dbaniu o siebie! Jeśli coś jeszcze budzi Twoje wątpliwości, rozejrzyj się dookoła – z pewnością wokół siebie masz doświadczone w roli matek przyjaciółki, mamę czy teściową. A jeżeli nie – zadzwoń do położnej!