Pomadki ochronne stanowią niezbędne wsparcie, szczególnie w chłodniejsze dni, a znaleźć je można w prawie każdej torebce. Mają jednak dość niezwykłą cechę – ciągle ich nam brakuje. Czy zauważyłaś, że te magiczne sztyfty i pomadki w tajemniczy sposób znikają w torbach, kieszeniach i innych miejscach, by pojawić się tam, gdzie z pewnością ich wcześniej nie było? Nasz specjalistyczny przewodnik po najlepszych balsamach do ust pomoże Ci uzupełnić zapasy. Usta, w przeciwieństwie do innych partii skóry, nie potrafią utrzymać nawilżenia, które w niskich temperaturach szybko zanika.
Godne zaufania i kultowe
Ta kategoria odkrywa legendy, uwielbiane przez kobiety, profesjonalnych wizażystów oraz najpopularniejsze beauty blogerki na całym świecie. Znajdziesz wśród nich szybką pomoc dla spierzchniętych ust w postaci pomadki Carmex Classic, która tworzy na ustach długotrwałą barierę ochronną, a dzięki SPF 15 zapewni Ci również ochronę przed górskim słońcem podczas zimowego wypadu na narty.
Kto kiedykolwiek wypróbował pomadkę marki EOS, ma w łazience Wielkanoc przez cały rok – trudno się oprzeć zabawnym i pastelowym balsamom do ust w kształcie jajek. Niezwykle łatwo się nanoszą, a do tego potrafią okiełznać trwałe czy matowe szminki, które w ciągu dnia czasami wysuszają wargi, a ich kolor „wżera” się w naskórek ust.
Balsam do ust EOS Crystal Hibiscus Peach bez wosku, ale z olejkami pielęgnującymi niezawodnie zatroszczy się nawet o najbardziej wrażliwe usta. Zimą stosuj Burt’s Bees Lip Care. Ten tonujący balsam do ust zawiera w składzie głównie wosk pszczeli i miód, zapewniając ustom całodzienne nawilżenie delikatnej skóry warg.