Woda toaletowa Joop! Wow! różni się od tego, do czego przyzwyczaiła nas marka Joop! Jest bardziej luksusowa, subtelniejsza, bardziej pudrowa, a przede wszystkim bardziej wyrafinowana. Jeśli nie jesteś fanem perfum Joop!, z całą pewnością nie powinieneś na wstępie skreślać zapachu Wow! Może cię naprawdę miło zaskoczyć.
Pierwsze wrażenie: Joop! Wow! To zapach wyrazisty. Czuć przede wszystkim świeży, cytrusowy zapach bergamotki, odrobinę pikantny kardamon oraz pudrowy aromat fiołka. Serce perfum tworzy wetiwer, jodła i geranium. W bazie znajdziemy agar (oud) oraz drewno kaszmirowe w połączeniu z delikatną słodyczą wanilii oraz fasolką tonka.
Przetestowałam ten zapach wraz z kolegą, Radkiem. Dowiedzcie się, jak tę nowość postrzega on jako mężczyzna. Czy podoba mu się i czy sam by go nosił. Ja z kolei podzielę się z wami swoją opinią.
Radek: Zapach Wow! oczami mężczyzny
Ten, kto mówi, że pierwsze wrażenie nie jest istotne, nie ma racji. Nie tylko kartonik, ale i sam flakon wygląda świetnie. Masywne szkło, metalowy korek i sam kolor perfum ewidentnie kojarzą się z whisky. Również dzięki prostemu designowi etykiety całość wygląda nowocześnie, luksusowo i minimalistycznie.
Jeśli chodzi o zapach, to początkowo bardzo mi przypominał perfumy „Simply” marki Jil Sander. Nic dziwnego – obydwa zapachy są dziełem perfumiarza Chridtopha Raynauda i obydwa mają podobną nutę korzenną. To, co je łączy, to także nuty drewna i subtelna słodycz. Podobnie jak flakon, również sam zapach daje wrażenie minimalizmu. Zapewne zapach ten nie przypadnie do gustu wszystkim, ale jeśli lubisz eksperymentować z zapachami, z pewnością powinieneś po niego sięgnąć. Ja osobiście lubię ten typ perfum i wiem, że do mnie pasuje. Dowodem na to są reakcje otoczenia. Przez kilka ostatnich dni, gdy używałem tych perfum, słyszałem na ich temat same pozytywne opinie.
Jedynym minusem tych perfum, który dostrzegam, to trwałość. W ciągu dnia trzeba jeszcze minimalnie raz je aplikować. Z drugiej strony jest to bardzo przyjemny, seksowny zapach w przystępnej cenie, więc na tę słabszą trwałość mogę przymknąć oko ;)
Łucja: perfumy Wow! oczami kobiety
Od razu zwróciłam uwagę na flakon. Jest taki prosty i czysty. Trochę przypomina małą buteleczkę whisky. Jeśli chodzi o zapach, to początkowo jest świeży i korzenny. Z biegiem czasu rozwijają się nuty drzewne. Po dłuższym czasie zapach staje się odrobinę słodki.
Nie jest to ekstrawagancki zapach, a to moim zdaniem jest duży plus. Podoba mi się nie tylko na mężczyznach. Myślę, że można go polecić również odważnym kobietom. Idealnie pasuje przede wszystkim na zimę lub na wieczór. Podsumowując, to piękny, drzewny zapach, który z powodzeniem mógłby być unisexem. Być może sama po niego sięgnę.
Nowość Wow! Joop! dostępna jest wyłącznie na notino.pl. Nie dostaniecie jej w żadnym innym sklepie internetowym czy w perfumerii stacjonarnej. Możecie być zatem jednymi z pierwszych, którzy wypróbują ten zapach. Ponadto teraz mamy ją w super premierowej cenie.