Dlaczego skóra potrzebuje ochrony?
Słońce umożliwia produkcję dobroczynnej witaminy D w naszym organizmie, z drugiej jednak strony może powodować niekorzystne zmiany i problemy. Oprócz możliwości poparzenia skóry, ekspozycja na słońce może przyspieszać powstawanie zmarszczek oraz plam pigmentacyjnych, choć najważniejszym zagrożeniem jest zwiększone ryzyko zachorowania na raka skóry – czerniaka. Możemy wpływać na nasze bezpieczeństwo, wybierając produkty z ochroną SPF. Zacznijmy jednak od tego, by obalić sześć głównych mitów, dotyczących opalania.
1. Krem ochronny z SPF wystarczy aplikować raz dziennie.
Jeśli masz już dobry krem przeciwsłoneczny, zapewniający ochronę przed szkodliwym promieniowaniem słonecznym i regularnie nakładasz go rano pod makijaż – to naprawdę świetny nawyk! Jednak krem ten nie będzie Cię chronić przez cały dzień. Tarcza SPF zaczyna zanikać po około 2 godzinach, więc jeśli chcesz ją utrzymać, musisz powtórzyć aplikację. W ciągu dnia wypróbuj spray Piz Buin Instant Glow, który wiele kobiet pokochało z uwagi na lekką formułę i rozświetlający efekt.
2. Nie muszę stosować kremu ochronnego, mam podkład z SPF.
Wiele podkładów dostępnych w sprzedaży oferuje filtr SPF 15 lub 20. Ale jeśli chcesz chronić delikatną skórę twarzy i przeciwdziałać przedwczesnym procesom jej starzenia, dermatolodzy zalecają ochronę o wartości co najmniej SPF 30. Taki poziom ochrony to jedyny sposób na bezpieczną opaleniznę. Warto również kontrolować czas ekspozycji na promieniowanie słoneczne, nawet jeśli korzystamy z produktów ochronnych. Nawet największa ochrona tylko zmniejsza szkodliwe efekty działania słońca – w każdym przypadku warto więc ograniczać czas opalania do maksymalnie dwóch godzin.
3. Ciemna karnacja łatwo się opala i nie wymaga ochrony.
Większe ryzyko powstania raka skóry występuje u osób o jasnej lub piegowatej cerze. Ale ciemniejszy fototyp skóry nie chroni przed chorobą. Być może efekty dłuższego pobytu na słońcu nie będą tak widoczne, zagrożenie nowotworowe jest jednak bardzo podobne. Zasada jest prosta – chroń się, nawet masz naturalnie ciemniejszą cerę! Nie musisz sięgać po najwyższe filtry, wystarczy SPF 30 – a na urlopie doskonale sprawdzi się suchy olejek w sprayu Bioderma Photoderm Bronz.
4. W pochmurny dzień nie trzeba korzystać z filtrów.
Szkodliwe promieniowanie UV przebija się nawet przez gęstą pokrywę chmur. Warto zwrócić uwagę, że promieniowanie to nie emituje ciepła, więc chłodna pogoda nie gwarantuje bezpieczeństwa Twojej skórze. Może ona ulec uszkodzeniu również w cieniu oraz w pochmurny i wietrzny dzień.
5. Pierwsza opalenizna chroni przed poparzeniem słonecznym.
Ten mit zaczął szerzyć się już w latach 90-tych – zanim pojedziesz nad morze, musisz się trochę opalić, aby skóra stała się bardziej odporna na poparzenia. Obecnie wiadomo już, że nie istnieje taka zależność. Jak więc najlepiej się opalać? Nie musisz się obawiać, po prostu wybieraj odpowiednio wysokie filtry chroniące zdrowie Twojej skóry, ponieważ faktor ochronny nie blokuje opalenizny. Doskonale sprawdzi się m.in. olejek odżywczy, zapewniający równomierną aplikację La Roche-Posay Anthelios XL.
6. Oparzenie skóry to po prostu zaczerwienienie, które zanika.
Zaczerwienienie rzeczywiście zanika, ale uszkodzenia, które powstały w głębszych warstwach skóry pozostają na zawsze i mogą wywoływać problemy, które będą doskwierać Ci przez wiele lat – zmarszczki, zmiany pigmentacyjne czy łuszczący się naskórek.
Jak się opalać, aby uniknąć uszkodzeń głębszych warstw skóry? Wrzuć do torebki praktyczne opakowanie ultra lekkiego kremu do twarzy i ciała Vichy Idéal Soleil SPF 50.
Jak stosować kremy przeciwsłoneczne?
Większość z nas rezygnuje ze stosowania filtrów SPF na dzień, ponieważ wybór przypadkowego kremu często kończy się zatkanymi porami lub białymi plamami na twarzy. Nie poddawaj się! Wystarczy znaleźć coś odpowiedniego dla swojej cery. Przy skórze normalnej i suchej warto sięgnąć po produkt o konsystencji olejku, który nie pozostawia białej warstwy. Jeśli Twoja cera ma skłonność do błyszczenia lub nadmiernej produkcji sebum, idealnym wyborem będzie Avene Cleanance Solaire SPF 50, który matuje i zapewnia ochronę przed słońcem również skórze ze skłonnością do trądziku.
Słońce nie bawi się w chowanego
Smarując się kremem przeciwsłonecznym zapominamy często o niektórych partiach ciała. Prawidłowa ochrona przy opalaniu obejmuje również usta, przedziałek, małżowiny uszu czy grzbiety dłoni – szczególnie te ostatnie wynagrodzą nam trud młodszym wyglądem przez wiele lat. Jeśli nie chronisz skóry dłoni, przebarwienia i pomarszczona skóra pojawią się wcześniej, niż się spodziewasz.
Co z ochroną przeciwsłoneczną u dzieci i mężczyzn?
Większość naszych życiowych partnerów nie jest zainteresowana smarowaniem ciała przed wyjściem na słońce, nie wspominając już o dzieciach. Wybierz zatem dla nich coś, co ułatwi aplikację produktu i skróci jej czas do minimum! Dzieciom spodoba się Mleczko Bioderma Photoderm KID z SPF 50+, przypominające sok ze „smerfojagód“, natomiast mężczyznom polecamy Vichy Capital Soleil Beach Protect – wielofunkcyjny spray SPF 50+, który nie pozostawia tłustego filmu, łatwo i szybko się aplikuje oraz jest odporny na pot i wodę.
Przygotuj arsenał ochronny dla siebie i swojej rodziny, aby czas spędzony na słońcu był bezpieczny, a opalenizna piękna i trwała. Ciesz się nią już od pierwszych ciepłych dni!