Uwielbiam zapachy do samochodu. Wybór spośród dostępnych produktów jest jednak równie trudny, jak znalezienie perfum dla siebie. Jest ich tak wiele! Nie wierzysz? Wypróbuj moje ulubione i dokonaj wyboru. Kiedy, jeśli nie teraz? Każda okazja jest dobra - zmianie opon na letnie, przeglądzie auta po sezonie zimowym i w trakcie przygotowań do letnich eskapad? Wybór odpowiedniego zapachu do samochodu będzie przyjemnym uzupełnieniem tych obowiązków.
Bath & Body Works składają się z najlepszych aromatów, dostępnych w szerokiej gamie kompozycji, idealnie dobranych zarówno dla ciała, jak i duszy. Ale jeżeli chodzi o kategorię „samochodowy odświeżacz powietrza” mają – przynajmniej według mnie – jeden niepodważalny atut. Oferta zapachów do auta obejmuje kapsułki, które umieszcza się w przepięknych, wyglądających jak biżuteria uchwyty na zapachy do samochodu. Oferta jest tak bogata, że każdy znajdzie coś dla siebie. Myślę też, że to świetny pomysł na prezent dla miłośników aut.
Yankee Candle jest znane jako marka świeczek zapachowych, ale w swojej ofercie prezentuje również luksusowe zapachy do auta. Dostępne są na przykład klasyczne odświeżacze powietrza na kratkę. Albo zabawniejszy wariant, wyglądający jak spinka do włosów, którą również przypina się do kratki. Jest ledwie widoczna, jednak zapach utrzymuje się ponad dwa tygodnie. Ja sprawdziłam Pink Sands. Delikatny zapach, aczkolwiek wyczuwany od razu, pozwoli Ci po prostu swobodnie oddychać. Marka oferuje ogromny wybór pachnących zawieszek do samochodu, wsród których bestsellerem jest zapach Midsummer´s Night.
Mr & Mrs Fragrance to pachnące figurki do auta. Seria Tito jest przeznaczona dla miłośników wiszących zapachów. Ja uwielbiam serię Niki, którą przypina się do kratki. Figurki są naprawdę stylowe. Srebrne, w kropki, w paski, rude… Ale moim zdaniem bezkonkurencyjne są zwłaszcza ich cytrusowe warianty. Citrus & Musk to dla mnie numer 1. Fanom świeżych, nienachalnych aromatów polecam zapach Cesare Fresh Air.
Culti Car to włoskie zapachy samochodowe, zupełnie inne niż wymienione powyżej. Małe poduszeczki napełnione mikrokulkami, które stopniowo uwalniają zapach, spodobają się osobom, stawiającym na skromną elegancję. Dobrze trzymają się na wylocie wentylacji - i uwaga - pachną przez naprawdę długie tygodnie. Dla mnie to idealny zapach do auta dla mężczyzny. Na przykład cytrusowo-drzewny Culti Car Aramara.
Woodwick oczaruje każdego, kto szuka naturalnego zapachu do swojego samochodu. Małe kulki nasączone olejkami eterycznymi i zamknięte w prostym, przezroczystym opakowaniu, które wystarczy zamontować na wentylacji, aby rozkoszować się ich zapachem. I to jakim! Po wypróbowaniu Black Cherry od razu chce się zatrzymać, żeby kupić koszyk wiśni.
Wybierz więc coś dla siebie. I ciesz się pięknie pachnącą wiosną również podczas jazdy samochodem…