Zacznijmy jednak od początku. Czy wiesz, dlaczego kobiety tak często wybierają dymny makijaż oczu? Z jednego powodu. To najbardziej seksowny look pod słońcem. Dymny makijaż nie oznacza tylko czarnych lub nawet szarych cieni, jeśli tego nie chcesz. Dymny makijaż oczu możesz spokojnie wykonać w brązie i wielu innych kolorach. „Smokey eyes” da się też rozświetlić odrobiną fioletu lub różu.
Poprowadzę Cię przez cały ten proces. Wystarczy kilka razy spróbować, by mieć wszystko w małym palcu.
Najpierw jednak kilka wskazówek i trików.
Wyraźne cienie pod oczami mogą przyciągać niepożądaną uwagę. Jeśli pomaluję oczy ciemnymi cieniami i pominę korektor, będę wyglądać na zbyt zmęczoną. Dlatego najpierw sięgam po produkt, bez którego po dwudziestce z okładem żadna z nas się nie obędzie – krem pod oczy. Aby korektor nie osadzał się w drobnych zmarszczkach, skóra wokół oczu musi być dobrze nawilżona. Zwykle wybieram bardziej gęste kremy, ale raczej na noc.